🍹 Jak Zrobić Mózg Z Papieru
Czy można zrobić mózg z kalafiora, satelitę z papieru i teleskop z lupy? I to w każdym mieszkaniu? Jak w domowych warunkach bezpiecznie przeprowadzić z dziećmi eksperyment chemiczny, a za pomocą flamastra wytłumaczyć czym jest chromatografia? „W domu jest fajnie i kropka
Fiszka, to nic innego jak mała kartka papieru na której z jednej strony wpisujesz hasło, a na odwrocie odpowiedź. Patrząc na słówko/ pojęcie szukasz w pamięci odpowiedzi, a potem sprawdzasz na odwrocie czy dobrze zapamiętałeś. Przygotuj się do pracy! Równie ważne jak metody nauki jest właściwe przygotowanie do niej, a zatem
Jak widzisz, słowa, które wypowiadam, mogą znaczyć już coś innego, niż w rozmowie zdrowych ludzi. Z powodu demencji mój mózg nie łączy faktów i nie rozpoznaje właściwie sygnałów organizmu. To grozi nieporozumieniami, czasami może wywołać efekt komiczny – ale przede wszystkim bywa niebezpieczne. PRZYKŁAD
Arbuz w kształcie mózgu bez wątpienia uświetni każde halloweenowe przyjęcie. Choć smakiem mózgu nie przypomina, możecie być pewni, że wasi znajomi będą zachwyceni.
Wystarczy, że mamy kartkę papieru, coś do pisania, kostkę do gry i dużo zapału. Prawdopodobieństwo – zabawy z kostkami . Przed rozpoczęciem zabawy trzeba przygotować 10 kostek do gry i kartkę papieru, na której będziemy zapisywali wyniki. Dzięki tej zabawie nauczymy się uproszczonego rachunku prawdopodobieństwa.
Zadaniem dziecka jest udekorowanie jej w swoim osobistym stylu, przy czym dzieci mogą wybrać jedną z dwóch opcji, w jaki sposób chcą ją ozdobić i oznaczyć: Spersonalizowany mózg: Bądź kreatywny, pomysłowy i twórz własne funkcje mózgu i cechy osobowości. Wybierz które to twoje mocne i słabe strony oraz gdzie znajdują się w
Show more. W tym filmie dowiesz się, jak zrobić miecz z papieru własnymi rękami. Jest to doskonały papier domowy wykonany własnymi rękami i jest łatwy i prosty w wykonaniu. Ta papierowa
Pobierz to Zdjęcie Premium dotyczące Ludzki Mózg Wykonany Z Papieru Wycięte Na Czarnym Tle. Koncepcja Kreatywności Lub Inteligentnego Pomysłu. i odkryj ponad 1 Miliona profesjonalnych zdjęć stockowych na Freepik. #freepik #zdjęcie #kreatywność #idea #rozwiązanie
Dużo łatwiej jest przebić kilka arkuszy papieru w ten sposób, niż w powietrzu, a na twardym stole jest to w ogóle niemożliwe. Dziury możesz zrobić igłą, którą będziesz szyć albo innym niewielkim szpikulcem. Jak złapiesz introligatorskiego bakcyla, kup sobie szpilorek. Po zakończeniu poskładaj ponownie składki, jedna na drugiej.
Oto co możesz zrobić, by trenować mózg i poprawić jego pracę. Wiele czynności, które można uznać po prostu za hobby, poprawia pracę mózgu. Dzięki czytaniu, nauce nowych języków czy
Należy mieć świadomość, że trauma ma ścisłe powiązanie z tym jak funkcjonuje nasz mózg, a to z kolei ma wpływ na to jak funkcjonuje nasze przetwarzanie sensoryczne. Wczesne traumy rozwojowe powodują w mózgu zmiany biologiczne - zarówno strukturalne, jak i neurochemiczne - pociągając za sobą jako skutek deficyty przetwarzania
Origami Motyl | Jak zrobić Motyl z Papieru | Origami dla DzieciKanał o papierowych rękodziełach własnymi rękami. Samouczek i instrukcje origami. Jak zrobić ł
XxqX. Sztuka origami jest tak różnorodna iCiekawe, że nawet fani anime postanowili spróbować zabawnych postaci, podobnych do słynnych bohaterów - Pokémonów. I muszę powiedzieć, że to rodzaju Pokémon możesz zrobić?Dzieci bardzo lubią origami. Pokemon wykonany z papieru będzie wyglądał jak prawdziwy i będzie przydatny jako zakładka do książki. Na przykład, istnieje narożnik układający się w formie uśmiechniętego Pikachu. Istnieje również schemat Pokemon Malthres, Charmander i kolorowy, modułowy. Bardzo ładnie jest uzyskiwany z papieru wydaje się trudne. I naprawdę, jak zrobić pokemona z papieru? Zbieranie ich jest dość trudne dla początkujących origami, ponieważ wiele schematów jest zawiłości zgromadzenia nie powiedzie się natychmiast. Ale w tym dziecku mogą pomóc rodzice lub starsi towarzysze, którzy już znają zasady robienia najprostszych postaci psa lub schematem montażu jest PikachuDla obrazu Pikachu istnieje już wiele odmianschematy. Istnieją złożone złożenia i lżejsze, które można wykonać w ciągu kilku minut. Ale zatrzymajmy się na najbardziej znanym schemacie, który został stworzony przez Roberta wykonać ten model,dokładnie zrozumieć schemat. Konieczne jest zebranie początkowej formy zwanej "Ryba". To zamówienie jest znane wszystkim, którzy znają podstawowe elementy. Wykonujemy następujące czynności:Zginamy romb, lub "ryby", w połowie. Długi dolny trójkąt jest wygięty pod kątem. Pozostałe małe trójkąty spasowujemy jeszcze 2 razy. Następnie odwróć się i wykonaj to samo z długim trójkątem po raz drugi, ale wygnij go w innym kierunku. To będzie ogon. Zbieramy go, jak pokazano na przedmiot obrabiany. Wykonaj podwójne zgięcie w środku. Oddzieli nogi od góry i będzie podstawą dla rąk Pikachu. Drugi trójkąt to podstawa tułowia i głowy. Musisz zgiąć go na pół. Jego wierzchołek powinien schodzić dokładnie w środku podwójnego bokach robimy wykroje do robienia rąk w postaci zgiętych góry otwórz trójkąty i zrób dużekieszeń. Przekręć dwa razy na pół i już możesz rozróżnić zarys znajomego Pokémona. Konieczne jest uformowanie uszu, rąk i zgięcie papierowych nóg tak, aby postać "wiedziała jak" algorytm jest pokazany na zdjęciach, więc jeśli chcesz, możesz dowiedzieć się, jak zrobić Pokemona z papieru za pomocą pożądane jest narysowanie ołówka w twoich oczach,Nos i zarys ust bohatera kreskówki. Cóż, jeśli sam uczeń stworzy taki cud jak Pokemon z papieru. Schematy w tym koniecznie pomóc. Ważne jest, aby zrozumieć, że dla dziecka samo tworzenie przedmiotów jest bardzo użyteczne - rozwija się zrobić pokemona z papieru - kształty modułowePowstali niektórzy bohaterowie animowanej kreskówkiwymiarowy. Są piękniejsze i ciekawsze, ale składają się z bardzo wielu małych części - modułów. Takie opcje montażu zabierają dużo czasu i, oczywiście, nie każdy ma cierpliwość, aby je połączyć. Na przykład, Charmander będzie potrzebował więcej niż 400 modułów do stworzenia tułowia, nie licząc ogona, głowy i jeśli dziecko jest naprawdę zainteresowane, w jaki sposóbzrobić Pokemona z papieru, który w tym przypadku będzie duży, wtedy wszystko się obróci. Wystarczy znaleźć przewodnik krok po kroku i zrobić wszystko zgodnie z instrukcjami.
"Uff, jaki miękkiiii", "Super pachnie... książkami", "Przypomina mi się dzieciństwo i dziadek czytający taką dużą rozkładaną gazetę" - to tylko kilka powodów, dla których ludzie wybierają czytanie materiałów w formie drukowanej, a nie elektronicznej. Brzmi... co najmniej dziwnie, prawda? Na pozór tego typu wypowiedzi wydają się być nielogiczne. W rzeczywistości znajdują swoje uzasadnienie w naszych najbardziej pierwotnych instynktach, które pomagają nam przetrwać. Nic zatem dziwnego, że pomimo postępu technologicznego, nieustannej digitalizacji i umieszczania większości materiałów na nośnikach elektronicznych, każda dobra drukarnia ma ręce pełne roboty. Oczywiście, pamiętajmy, że często ludzie drukują, ponieważ tego typu obowiązek został na nich nałożony, na przykład studenci mają swoje prace oddawać w formie drukowanej, a nie elektronicznej. Naszą uwagę przykuły natomiast te osoby, które mając do dyspozycji materiały w formie elektronicznej, wolą najpierw je wydrukować, a dopiero potem je przeczytać. I to właśnie im poświęcamy ten tekst. Pragnienie obcowania z papierem Często przymus obcowania z prawdziwym papierem jest tak duży, że nie zwracają uwagi czy skorzystali z usług fachowca, czy osoby dopiero uczącej się drukarskiego fachu. Bywa, że również cena nie gra roli. Któż by się przecież zastanawiał, czy punkt ksero, który odwiedziliśmy to droga, czy to tania drukarnia. Powodowani pragnieniem dotykania papieru, dopiero po fakcie z bólem serca patrzymy na rachunek, który wskazuje nam na to, że nasz domowy budżet został nieco nadwyrężony. Ale cóż... przecież druk broszur, które znaleźliśmy w internecie i które były takie ciekawe, był konieczny. No dobrze, więc dlaczego dochodzi do tego typu sytuacji? Czy nie możemy czytać naszych materiałów na ekranach monitorów? Otóż wiele wskazuje na to, że nie. Bezpieczna miłość do papieru Sam Victor Hugo pisał w jednej ze swoich powieści, że najważniejszym zadaniem człowieka jest przetrwanie. Do tego jednego sprowadzają się wszystkie nasze działania, które podejmujemy. Tę zasadę można zastosować, obserwując każdy aspekt życia ludzkiego, także kwestie związane z potrzebą dotykania papieru i drukowania wszelkiego rodzaju materiałów. Dotykanie papieru wyzwala w nas pozytywne skojarzenia, a przy tym jest czynnością, która towarzyszy nam od pierwszych lat życia. Papier jest więc dla nas czymś, co daje nam poczucie bezpieczeństwa bez względu na to, w jakiej znajdujemy się sytuacji. Niezależnie od tego, czy obcujemy z dobrą książką, czy materiałem, który czytamy jest instrukcja albo dokumentacja techniczna, papierowe dokumenty sprzyjają temu, by zaspakajać naszą potrzebę bezpieczeństwa. Siła nawyku i pozytywnych skojarzeń W dużym uproszczeniu: wolimy to, co jest nam znane bez względu na to czy jest to dla nas dobre, czy nie, ponieważ wydaje nam się bezpieczne. W ten sposób realizujemy jedną z naszych podstawowych potrzeb: potrzebę bezpieczeństwa. Wolimy to, co jest nam znane, ponieważ jak sądzimy - a raczej podpowiada nam nasz mózg - lepiej umiemy się odnaleźć w sytuacjach, które już przeżyliśmy. To prowadzi do kolejnego wniosku, że przeżywając jeszcze raz znaną nam sytuację, mamy większe szanse na przetrwanie niż w sytuacjach nam nieznanych, gdzie zło i niebezpieczeństwo tylko czyha na to aż podwinie nam się noga. Najchętniej jednak wybieramy te rozwiązania, które kojarzą nam się dobrze. Największy wpływ na nasze życie mają jednak wydarzenia z dzieciństwa: z podwieczorkiem u babci, wspólnym odrabianiem lekcji z mamą czy też wypadem ze znajomymi za miasto. Każdy zapach, każde odczucie odebrane zmysłem dotyku, każda podobna sytuacja, które doświadczyliśmy w naszym życiu pozostawia w nas ślad. Dotyczy to również odczuć związanych z kontaktem z papierem. Zdobywa miłość przez dotyk Papier często zdobywa naszą aprobatę przez to, że jest wyjątkowo miękki i przyjazny w dotyku. Pierwsze pozytywne wrażenia zmysłowe towarzyszące dotykaniu papieru sprawiają, że codzienny kontakt z tego rodzaju materią staje się czymś przyjemnym, czymś, co buduje wyjątkowo pozytywne skojarzenia związane ze zmysłem dotyku. Nie dziwi więc fakt, że pierwsze, co robimy, gdy otrzymamy wydruki z drukarni to dotykanie kartek oraz zachwyt nad fakturą papieru, jego grubością oraz innymi charakterystycznymi cechami, które możemy wyczuć, dotykając papieru. Pozwala lepiej zapamiętywać Jak wykazały badania przeprowadzone przez Audreya van der Meer i Ruuda van der Weela, szybciej uczymy się, notując na papierowych, a nie elektronicznych nośnikach. Być może wynika to z faktu, że tworząc odręczne notatki, skupiamy się na zapisywaniu tego, co najważniejsze, ponieważ często fizycznie nie jesteśmy w stanie zapisać wszystkich dostarczanych informacji. To selekcjonowanie informacji wymusza na nas byśmy uważnie słuchali, co do nas mówią ludzie przekazujący dane. Dlatego warto skorzystać z tej wiedzy, jeśli zależy na tym, by móc zebrać i szybciej przyswoić sobie różne informacje.
Odprężyć mózg! – poznaj 7 sposobówNa co dzień zwykle jesteśmy narażeni na wiele sytuacji, które prowokują stres, nerwowość i napięcie. Jak możemy się od nich uwolnić i odprężyć mózg? Jak prawidłowo radzić sobie z tymi negatywnymi emocjami, które niekorzystnie wpływają na stan naszego zdrowia?Dziś odpowiadamy na te pytania oraz przedstawiamy 7 prostych sposobów na odprężenie. Pamiętaj, że możesz je stosować zawsze, gdy tylko chcesz zrelaksować swój mózg i uwolnić go od napięcia. Przeczytaj koniecznie!1. Odprężyć mózg pomimo chaosu panującego wokółTę pierwszą strategię wyjaśnimy na podstawie prostych przykładów. Wyobraź sobie, że jesteś w pracy i masz mnóstwo zadań do wykonania. Jednocześnie wokół Ciebie panuje duże napięcie, hałas, wszyscy czegoś od Ciebie chcą i zasypują Cię pytaniami, wszystko nagle zaczyna przygniatać…Albo wyobraź sobie, że pokłóciłaś się z partnerem, a właśnie w tym momencie powinnaś zawieźć dzieci do szkoły. W jaki sposób w powyższych przypadkach możemy odprężyć mózg choćby tylko na chwilę?Utwórz w myślach obraz pustego pokoju – Twojego prywatnego pałacu, w którym panuje spokój i harmonia, a Ty możesz zamknąć drzwi i przez chwilę rozkoszować się hałasy i zmartwienia pozostają na zewnątrz, tylko Ty mogłaś się schronić w tym cichym i spokojnym miejscu, gdzie możesz usiąść na chwilę i wszystko spokojnie przemyśleć. W tym miejscu wszystkie stresy i napięcia nagle się rozpływają w powietrzu!2. Biała ściana by odprężyć mózgBiała ściana to bardzo proste, a zarazem skuteczne ćwiczenie na relaks mózgu. Każdy z nas od czasu do czasu doświadcza sytuacji, w których wszystko nagle zwala się na naszą głowę: niekończące się problemy, stres, przygnębienie, lęk… Wówczas nachodzą nas czarne myśli i wszystko traci taka sytuacja nastąpi, natychmiast staraj się odpędzić od siebie negatywne myśli i postaw w swojej wyobraźni białą ścianę, która będzie Cię od nich oddzielać. W tym momencie nie istnieje nic innego niż bezkresna i uspokajająca biel, która otula cię harmonią i tego prostego ćwiczenia i połóż kres negatywnym i obsesyjnym myślom oraz spójrz na wszystkie sprawy przez pryzmat białej ściany, która powinna chronić cię przed negatywną energią. Ćwiczenie to zadziała na Twój mózg niczym leczniczy Weź głęboki oddech żeby odprężyć mózgStres i niepokój przyspieszają akcję serca i nierzadko pozostawiają nas bez tchu. Nawet nie spostrzegamy, kiedy pojawia się napięcie mięśni oraz uporczywy ból pozwól, by nerwy przejęły kontrolę nad twoim organizmem! Naucz się kontrolować swój oddech. Połóż dłoń na brzuchu i weź głęboki oddech, aż poczujesz, jak Twoja klatka piersiowa nadyma się, a następnie powietrze na kilka sekund w płucach, a następnie powoli wydychaj, aż poczujesz, że wraz z powietrzem ulatnia się również wewnętrzne napięcie. Ćwiczenie to jest bardzo relaksujące oraz pomaga skutecznie odprężyć Pisz, pisz, pisz…Bardzo prostą metodą terapeutyczną na odprężenie mózgu jest zapisywanie wszystkich problemów, obaw, lęków, które czasem nas atakują niczym drapieżne się zawsze nosić przy sobie notatnik lub zeszyt, w którym będziesz mogła zapisywać problemy, zmartwienia oraz wszystko, co w Twoim otoczeniu jest się od lęku i napięcia, przelewając swoje obawy na papier w formie słów. Następnie dokładnie przeczytaj to, co lepiej się poczujesz, możesz spalić kartkę lub zachować wszystkie zapiski w formie pamiętnika, w którym będziesz opisywać nie tylko smutki, obawy i zmartwienia, ale także radości i swoje marzenia. Pamiętaj, że z upływem czasu pamiętnik może stać się Twoim najlepszym przyjacielem i sposobem na ucieczkę od Trochę słońca i spacer po trawie pomogą odprężyć mózgKiedy czujesz się przygnębiona, przytłaczają cię problemy i lęki albo jesteś bardzo zestresowana, nie wahaj się i wyjdź na spacer! Pójdź do parku, do lasu, wybierz się w góry…Pozwól, by ciepłe promienie słońca pieściły Twoją skórę, poczuj spokój i oddech natury na swoim ciele. Zapewniamy, że niewiele terapii odprężających ma tak wielką skuteczność jak bezpośredni kontakt z mózg poczuje się odprężony już po kilku minutach spaceru!6. Mów o swoich problemachNa pewno w swoim otoczeniu znajdziesz osobę, która będzie potrafiła szczerze cię wysłuchać i podejdzie do twoich obaw ze współczuciem. Ma to być ktoś, kto swoją umiejętnością słuchania sprawi, że Twój mózg się wyładowywanie swoich nieszczęść, zmartwień i stresów sprawi, że będziesz spoglądać na swoje życie z takich przypadkach nie szukamy porady ani nie chcemy, żeby ktoś nam powiedział, co mamy zrobić – po prostu chcemy, żeby ktoś nas wysłuchał. Po uwolnieniu się od dręczącego nas „ciężaru” sami zdecydujemy, czy chcemy dalej rozmawiać na ten Znajdź swoją prywatną przestrzeńKażdy z nas ma jakieś specjalne miejsce, w którym czuje się bezpiecznie, odprężony i może być w 100% sobą. Nie musi to być miejsce fizyczne, czasem wystarczy zamknąć oczy, posłuchać ulubionej muzyki czy pobyć w wyciszają się malując obrazy, tańcząc czy robiąc na drutach. To, co robisz, nie ma najmniejszego znaczenia – ważne jest, aby mieć jakieś hobby, które zadziała na Twój mózg niczym balsam – pozwoli na odprężenie, odstresowanie i zapomnienie na chwilę o codziennych sama musisz odkryć, co działa na Twój mózg odprężająco. Każdy z nas jest inny i wyjątkowy – nie wszystkim odpowiadają te same metody relaksu. Próbuj różnych opcji, aż odnajdziesz swoją prywatną przestrzeń, która najbardziej będzie odpowiadała twojej nie zapominaj o ustalaniu priorytetów w swoim życiu. Nie poświęcaj się całkowicie dla innych – zatroszcz się o siebie tak samo jak o swoich bliskich. Ty też zasługujesz na szczęście!Broń swojej osobistej przestrzeni, prywatności i wolności – nie pozwól na to, by lęki i niepewność zdominowały Twoje życie. Naprawdę warto!To może Cię zainteresować ...
Udostępnij ten model mózgu z styropianu jest proste do zrobienia, zabawy i edukacji. Potrzebny jest blok styropianu, markery, nóż i trochę cierpliwości. Instrukcje • Wyciąć blok styropianu równo w pół (jeśli chcesz wyciąć kształt mózgu, patrząc z góry na dół, można zrobić to po raz pierwszy). • Ujęcia różnych częściach mózgu za pomocą kolorowych znaczników. Wyciągnąć dokładnie, jak będą one wytyczne dla cięcia do styropianu. • Cięte wzdłuż linii znacznik, aby wyświetlić kontury mózgu. • Wykończenie z męstwo drobnego papieru ściernego i uszczelnienie farbą akrylową, w razie potrzeby. • Wskazuje różne części mózgu przy pomocy zakładki na stickpins lub malować sekcje np. płata czołowego, móżdżek. Wykorzystać diagramy z książki lub w Internecie odniesienia.
Chcemy zbudować sztuczny mózg - dokładnie taki sam, jak nasz. Wielu wątpi, czy kiedykolwiek to będzie możliwe. A inni nie są przekonani, czy w ogóle jest nam potrzebne. W 1990 r. głośno stało się o australijskim uczonym Hugonie de Garisie, zajmującym się nową gałęzią sztucznej inteligencji, określaną jako ewoluujący hardware (evolvable hardware). Wszystko dzięki jego badaniom nad algorytmami genetycznymi, które miały doprowadzić do wyewoluowania sieci neuronowych na bazie trójwymiarowych automatów komórkowych wewnątrz programowalnych układów logicznych FPGA. Takie podejście miało umożliwić zbudowanie sztucznego mózgu, którego inteligencja wkrótce prześcignęłaby ludzką. W latach 90. Garis zapowiadał, że do roku 2001 stworzy sztuczny mózg zawierający miliard neuronów, będący w stanie symulować mózg kota. Na ten cel otrzymał nawet grant w wysokości 4 mln dolarów, jednak wyniki nie były zadowalające. Po otrzymaniu kolejnego miliona dolarów, Garis nie dostarczył działającego urządzenia i dalsze finansowanie zostało wstrzymane. Hipotetyczne sztuczne konstrukcje obliczeniowe naśladujące ludzki mózg nazywane są "neuromorficznymi" - termin ten stworzył w latach 80. XX wieku amerykański uczony Carver Mead. Znane były jego próby imitacji neuronów za pomocą specjalnie skonfigurowanych układów tranzystorowych. Naukowcy z całego świata od dawna usilnie pracują nad systemami działającymi podobnie jak nasz umysł. Z tego powodu bywają one nazywane sztucznym mózgiem. Oczywiście nie chodzi tylko o satysfakcję z naśladownictwa tak niezwykle skomplikowanych struktur. Uczeni mają nadzieję, że badania pozwolą skutecznie pokonać choroby takie, jak np. Parkinsona czy Alzheimera. Hura, mamy mózg pszczoły! Opracowanie sztucznego mózgu zakłada np. jeden z flagowych projektów badawczych Unii Europejskiej - Human Brain Project. Neurolog Henry Markram z Instytutu Mózgu na Politechnice Federalnej w Lozannie w Szwajcarii spędził ostatnie piętnaście lat na żmudnym mapowaniu mózgu, neuron po neuronie, co ma pozwolić na zbudowanie stuprocentowo wiernej jego symulacji. W jego projekcie, nazywanym Blue Brain, pomaga mu firma IBM. Henry Markram prezentuje wizualizację synaptycznych połączeń symulowanych w projekcie Blue Brain We wstępnej fazie projektu, ukończonej w grudniu 2006 r., stworzono symulację działania pojedynczej kolumny neuronalnej mózgu szczura. Ma ona objętość ok. 0,5 mm3 i zawiera blisko 10 tys. neuronów i dwieście różnych typów, połączonych ok. 30 mln synaps. W przeprowadzonej symulacji sieć neuronów była poddawana działaniu sygnałów przypominających te, jakie odbierałyby w mózgu szczura. Zaobserwowano tworzenie się nowych połączeń synaptycznych i reagowanie grup neuronów w synchronicznych wyładowaniach. W kolejnych latach symulacja została zoptymalizowana i powiększono jej skalę. W 2011 r., za pomocą superkomputera Blue Gene/P, o mocy 56 TFLOPS, stworzono symulację obwodu zawierającego sto kolumn neuronowych. Dotyczyła blisko miliona neuronów i miliarda połączeń neuronalnych. Odpowiadało to skali mózgu pszczoły. Aby jednak komputery neuromorficzne spełniały swoją funkcję, potrzebne są sztuczne synapsy, zmieniające właściwości na skutek uczenia się. Mówiąc w dużym uproszczeniu, podstawą pracy mózgu są neurony i synapsy - jeden neuron łączy się z drugim poprzez synapsę. Dobre połączenie między neuronami powoduje, że informacje w mózgu są przekazywane sprawnie. Jednocześnie kiedy informacja przepływa przez synapsy regularnie, to automatycznie je zmienia, dzięki czemu potrafimy zapamiętywać i uczyć się. Ponieważ kora nowa ludzkiego mózgu, odpowiedzialna za wyższe procesy poznawcze, zawiera 15-33 mld neuronów, z których każdy może mieć do 10 tys. połączeń synaptycznych, Henry Markram szacuje ilość informacji, potrzebnych do odtworzenia jego funkcjonalności na 500 petabajtów. Przewiduje, że superkomputery o wystarczającej mocy obliczeniowej, aby przetworzyć taką ilość danych, powstaną ok. roku 2020. Neurony w mózgu - wizualizacja Elektronika neuronowa Co ciekawe, SyNAPSE, wynalazek IBM, już w listopadzie 2012 r. wymodelował 530 mld neuronów, co znacznie przewyższa całkowitą liczbę neuronów w ludzkim mózgu, który średnio ma ich ok. 86 mld. Jednak działał aż 1500 razy wolniej, co sprawia, że do "oryginału" nie sposób go porównywać. Inny znany projekt sztucznego mózgu to Neurogrid, będący lżejszą i tańszą wersją modeli z superkomputerów. Zużywa jedynie 5 watów elektryczności, podczas gdy, dla porównania, SyNAPSE funkcjonujący w oparciu o architekturę Blue Gene/Q, do działania potrzebował aż 8 megawatów. Narodowa Fundacja Nauki w Stanach Zjednoczonych, która sfinansowała projekt, ma nadzieję, że ów wynalazek pomoże innym poznać niektóre z mechanizmów kierujących mózgami, zarówno tymi zdrowymi, jak i wykazującymi zaburzenia w rodzaju autyzmu czy schizofrenii. Układ SyNAPSE firmy IBM Model Neurogrid składa się z 16 chipów, zaś każdy z nich reprezentuje 65 tys. neuronów. Naukowcy potrafią modelować w nich niemal 80 parametrów, dzięki czemu różne rodzaje neuronów mogą mieć różne właściwości. Ponadto każdy z neuronów może się komunikować z tysiącami innymi, podobnie jak ma to miejsce w mózgu człowieka. Naukowcy z ośrodka badawczego IBM Research poinformowali wiosną 2016 r. o stworzeniu najbardziej zaawansowanego neuromorficznego mikroprocesora. Układ ten, zwany TrueNorth, składa się z miliona programowalnych neuronów i 256 mln programowalnych synaps, znajdujących się w 4096 indywidualnych neurosynaptycznych rdzeniach. Ten układ - zbudowany w procesie technologicznym 28 nm firmy Samsung i zawierający wielką liczbę 5,4 mld tranzystorów - jest jednym z największych i najbardziej zaawansowanych komputerowych chipów, jakie kiedykolwiek stworzono. Przypuszczalnie jego najważniejszą cechą jest niezwykła wydajność, układ zużywa bowiem zaledwie 72 miliwaty przy maksymalnym obciążeniu, co przekłada się na ok. 400 mld synaptycznych operacji na sekundę na jednego wata. Jest on więc ok. 176 tys. razy wydajniejszy od nowoczesnego procesora działającego przy tym samym obciążeniu i 769 razy wydajniejszy od innych najnowocześniejszych neuromorficznych rozwiązań. TrueNorth jest owocem wspomnianego sześcioletniego projektu SyNAPSE. Te prace są od roku 2008 częściowo finansowane przez amerykańską agencję DARPA, działająca w obszarze technologii wojskowych. Latem ubiegłego roku grupa naukowców pod kierownictwem Evangelosa Eleftheriou z laboratorium IBM w Zurichu poinformowała w "Nature Nanotechnology", że udało im się zbudować sztuczną wersję neuronu. Składa się on z warstwy tellurku germanowo-antymonowego, umieszczonej pomiędzy elektrodami. Wykorzystywana jest tu zmienność fazowa tego materiału, który w zależności od przyłożonego napięcia zmienia się z izolatora w półprzewodnik, a następnie w przewodnik. Zdaniem uczonych naśladuje to fluktuacje w zachowaniach neuronów. Jako ciekawostkę warto dodać, iż także w Polsce trwają badania w tej dziedzinie. Zespół prof. Zbigniewa Kluski, pod kierunkiem dr. Macieja Rogali z Katedry Fizyki Ciała Stałego Uniwersytetu Łódzkiego, pracuje nad stworzeniem podstawowych elementów systemów informatycznych pracujących podobnie jak ludzki mózg, czyli sztucznych synaps, z wykorzystaniem tzw. memrystorów zbudowanych z tlenków metali. Stwórzmy konektom - będziemy mieć mózg Sto bilionów połączeń w ludzkim mózgu tworzy zamkniętą całość - tak uważa nauka współczesna i chce poznać ją w owej całości. Intensywne prace nad stworzeniem mapy tej niewyobrażanej złożoności, czyli "konektomu", trwają. Projekt stworzenia konektomu nawiązuje pod względem nazwy oraz istoty do znanego projektu zdekodowania ludzkiego genomu - Human Genome Project. Zamiast pojęcia genomu w inicjowanym projekcie używa się pojęcia "konektom" na określenie całości połączeń neuronalnych mózgu. Z nowym przedsięwzięciem badawczym wiązane są nadzieje, iż zbudowanie pełnej mapy połączeń neuronowych będzie służyło w praktyce nie tylko nauce, ale także pomoże w leczeniu chorób. Strona projektu ludzkiego konektomu Pierwszym i dotychczas jedynym w pełni poznanym konektomem jest sieć połączeń neuronów w układzie nerwowym nicienia Caenorhabditis elegans. Została ona opracowana poprzez trójwymiarową rekonstrukcję struktury nerwów przy użyciu mikroskopii elektronowej. Wynik prac opublikowano w 1986 r. Niektórzy uczeni zwracają jednak uwagę, że sama mapa połączeń, konektom, może okazać się niewystarczająca do pełnego opisu funkcjonowania mózgu. Prowadzono badania, które wskazują np. na ogromną rolę neuromodulatorów, substancji chemicznych wpływających na funkcjonowanie połączeń nerwowych. Badania mapujących sieć neuronową naukowców nie biorą zwykle tego czynnika pod uwagę. Nie znaczy to, że prace nad konektorem nie są potrzebne. Może się on jednak okazać nie ostatecznym celem i "całością", tylko kolejnym etapem na drodze poznania ludzkiego mózgu. Dajmy sobie… trzy tysiące lat Wielu ludzi nauki jest mocno sceptycznych wobec projektów budowy sztucznego mózgu. Podkreślają, że nawet umiejąc już modelować poszczególne pojedyncze neurony, nie będziemy w stanie wytworzyć ich tak wiele, żeby wystarczyło do odtworzenia działania wszystkich biologicznych procesów umysłowych, gdyż zachodzi ich niewiarygodnie dużo. Po drugie, gdybyśmy nawet mieli pod dostatkiem "neuronowego budulca", to i tak nie będziemy wiedzieli, jak go użyć do zrekonstruowania struktury mózgu, bo wciąż jeszcze nie potrafimy precyzyjnie odwzorować w systemie technicznym skomplikowanej sieci połączeń, które kształtują strukturę rzeczywistego mózgu. Po trzecie wreszcie, mimo ogromnego postępu wiedzy na temat anatomii i fizjologii, wiedza ta wciąż jeszcze nie jest wystarczająco szczegółowa i dokładna, żeby można było mówić o schemacie strukturalnym możliwym do technicznego naśladowania. Najbardziej złożone systemy współczesnej techniki budowane są z wykorzystaniem od kilku do (maksimum) kilkuset tysięcy oddzielnych elementów składowych. Tymczasem nasz mózg zbudowany jest z kilkudziesięciu (jak wspomnieliśmy na początku - średnio 86) miliardów procesorów przetwarzających informację, czyli neuronów. Wyobraźmy więc sobie, że ktoś podejmuje się wyzwania produkcji sztucznego mózgu. Zaczyna wytwarzać elementy składowe za pomocą urządzenia, zużywającego na produkcję jednego sztucznego neuronu zaledwie jedną sekundę. Pracuje dzień i noc bez przerwy. Okazuje się, że wyprodukowanie pierwszego miliarda tych elementów zajęłoby mu ok. trzydziestu lat. A potrzeba blisko 100 mld elementów, czyli produkcja potrwałaby, lekko licząc, ok. trzech tysięcy lat! Substancje szara i biała w przekroju ludzkiego mózgu Co gorsza, dla zbudowania sztucznego mózgu, jak już wiemy, nie wystarczy wytworzyć pojedyncze neurony. Trzeba je potem połączyć zgodnie z założonym schematem. Liczba połączeń jest zawsze większa niż liczba łączonych elementów. Można to zauważyć, oglądając mózg. Część określana nieco już staroświecko jako "substancja szara", w tym kora mózgowa, zawierająca ciała komórek będących biologicznymi procesorami, zajmuje w mózgu wyraźnie mniej miejsca niż "substancja biała", czyli gęsta sieć aksonów, łączących te komórki ze sobą . Można być pewnym, że przy budowie sztucznego mózgu łączenie elementów zajmie więcej czasu niż ich wytwarzanie, więc całość trwałaby przynajmniej - z dzisiejszego punktu widzenia - ok. 10 tys. lat. Jednak to, że nie można zbudować modelu mózgu człowieka nie oznacza, że nie da się stworzyć technicznego modelu żadnego mózgu. W technice podobny kompromis jest czymś spotykanym dosłownie na każdym kroku. Nie jesteśmy w stanie np. zbudować mostu, który uniesie dowolnie wielki ciężar? Wznosimy więc mosty o ograniczonej wytrzymałości, wiedząc, że i tak będzie ona znacznie większa niż występujące w praktyce obciążenie. W życiu codziennym także próbujemy omijać rozmaite ograniczenia. Z faktu, iż nie kupimy sobie np. luksusowego Mercedesa wcale nie wynika, że nie stać nas np. na dobry rower. Skoro więc być może nie uda się zbudować modelu mózgu ludzkiego, to niewykluczone, że technicy byliby w stanie stworzyć model mózgu jakiegoś innego stworzenia. W instrumentarium nowoczesnej informatyki zadomowiły się na stałe tzw. sieci neuronowe. Jako narzędzia o wielu istotnych zaletach są one chętnie budowane i chętnie stosowane w bardzo wielu różnych celach, pojawiły się więc liczne (dostępne także komercyjnie) formy realizacji tych sieci. Najbardziej popularne i najchętniej stosowane są realizacje symulacyjne. Sieć ma wtedy formę programu modelującego działanie zarówno poszczególnych neuronów, jak i całych ich zespołów. Taki program może działać, przetwarzając różne informacje, zgodnie z zasadami obliczeń neuronowych, tyle tylko, że w formie wirtualnej. Dla większości zastosowań jest to wystarczające - np. dla potrzeb robotyki zbudowano już elektroniczne (a nawet eksperymentalne - optoelektroniczne) neurokomputery, które pozwalają wykonywać obliczenia neuronowe naprawdę w błyskawicznym tempie. W systemie elektronicznym lub optoelektronicznym informacja może być przetwarzana o wiele szybciej niż w tkance biologicznej. Oba te fakty wcale nas jednak nie zaskakują, bo tego właśnie można się było spodziewać. Godny uwagi jest fakt, że sztuczne sieci neuronowe osiągnęły już możliwości zrównania swej złożoności i sprawności działania z mózgami niektórych zwierząt. Zatem może uda się zbudować sztuczny mózg, ale niekoniecznie ludzki.
jak zrobić mózg z papieru